Strony

poniedziałek, 28 marca 2016

Ekskluzywny wywiad dla Berlingske

"Przemoc wobec kobiet jest najpowszechniejszym przejawem łamania praw człowieka"


" Równość płci i ochrona praw kobiet i dziewcząt jest najważniejszą rzeczą, jaką możemy zrobić, aby poprawić nasz świat". Księżna Mary w ekskluzywnym wywiadzie dla Berlingske opowiada o swojej pracy humanitarnej w szczególności jako Patron Funduszu Ludnościowego ONZ i duńskiej Rady Uchodźców.


Przetoki (czyt. więcej: link). Czy jest ktoś, kto wie coś na temat przetoki, to będzie to księżna Mary.

W czasie spotkania z personelem kliniki we wschodniej Afryce królewski gość z Danii  prezentuje wiedzę o stosunkowo mało znanej chorobie, która uniemożliwia życie milionom kobiet - zwłaszcza w Afryce.
Niektóre młode kobiety, którym dopisało szczęście, zostały przyjęte i są leczone w międzynarodowej przychodni na obrzeżach stolicy Etiopii, Addis Abebiie. Tutaj przechodzą operacje brzucha, które zostało uszkodzone w wyniku obrzezania lub gwałtu albo też w wyniku skomplikowanego i przeciągającego sie porodu, dzięki któremu przyszli na świat - o tym opowiadał personel medyczny księżnej.
To było w lutym 2015r. Teraz siedzimy w iście królewskim otoczeniu w Amalienborg w sali konferencyjnej połączonej z gabinetem księżnej, gdzie rozmawiamy z księżną o jej zaangażowaniu w pracy humanitarnej.Jednak spotkania z niepełnosprawnymi kobietami są nadal trudne, mimo długoletniej walki o prawa kobiet i działań jako patron funduszu ludności ONZ (UNFPA), duńskiej Rady Uchodźców i Maternity Foundation."Od dzieciństwa zawsze miałam silne poczucie sprawiedliwości, a na świecie istnieje wiele niesprawiedliwości", wyjaśnia księżna w odpowiedzi na pytanie dlaczego postanowiła poświęcić energię na tego rodzaju ciężkie wyzwania humanitarne i rozwojowe.
"I to jest głęboko niesprawiedliwe, że czyjaś płeć jako kobieta musi oznaczać, że masz gorsze życie
niż mężczyźni" kontynuuje księżna, która następnie nie waha się powiedzieć, że przemoc wobec kobiet i dziewcząt na całym świecie jest najbardziej rozpowszechnionym łamaniem praw człowieka.


"Przemoc wobec kobiet jest dziś chyba największą zbrodnią przeciwko prawom człowieka. Co dwie minuty za zamkniętymi drzwiami jej ofiarami padają młode kobiety w czasie porodu lub w okresie ciąży. Dlaczego dziś kobiety mogą stracić życie, aby dać życie? Dlaczego narażamy jedną na cztery kobiety w ciąży na przemoc lub napaść seksualną? Dlaczego zmuszamy do małżeństwa każdego dnia 39 000 dziewcząt na całym świecie?" pyta księżna, o tak trudne i poważne problemy. Tak poważne, że księżna została powołana jako członek specjalnego panelu ONZ, High Level Task Force, aby skupić globalną walkę o prawa kobiet.

Dlaczego przemoc wobec kobiet jest rzeczywiście jednym z największych przestępstw przeciwko prawom człowieka?

"To można wyjaśnić w następujący sposób: przemoc wobec kobiet dzieje się we wszystkich dziedzinach życia we wszystkich krajach, a kiedy widzimy to w całości - jest to napaść na tle seksualnym lub gwałt w obszarze konfliktu lub w obozie dla uchodźców lu też obrzezanie dziewcząt, to wszystko jest przemocą wobec kobiet i dziewcząt, a to sprawia, że jest to najbardziej rozpowszechnione łamanie praw człowieka na świecie"opowiada księżna, która ma więcej opowiadań maltretowanych kobiet, które stoją na regale za nami.
Oto między innymi książka "40 batów" napisana przez sudańską dziennikarkę Lubnę al- Hussein, która w 2009 roku została skazana na 40 batów za "nieprzyzwoite i niemoralne zachowanie", ponieważ miała na sobie spodnie. Oraz "Cena kobiety" Somaly Mam, która jako dziecko w Kambodży została sprzedana jako niewolnik.

Księżna nie zapomina po krótkiej przerwie podkreślić listy argumentów w obronie kobiet: "To nie tylko dziewczęta i kobiety, które płaca cenę. To odbija się na całym społeczności, krajach"

"Istnieje wiele dowodów na to, że jeśli zainwestuje się w kobiety i da im równy dostęp do służby zdrowia, edukacji, biznesu i reprezentacji politycznej, to przynosi to korzyści nie tylko ich rodzinom, ale również całej wspólnocie i ostatecznie całemu krajowi. Wiemy, że 90 procent dochodów kobiet jest reinwestowane w dzieci i rodzinę, dla porównania jest to 30-40 procent dla mężczyzn. I wiemy, że jeśli ilość dziewcząt uczęszczających do szkoły zwiększy się o 10 procent, to w konsekwencji PKB w tym kraju wzrośnie średnio o trzy procent.Więc to co trzeba zrobić ma mocne dowody gospodarcze, dlatego działamy w celu wzmocnienia praw kobiet w społeczeństwie" odpowiada księżna, podkreślając, że jej zaangażowanie w walkę o prawa kobiet to "podróż".


"To ciekawa, pouczająca i trudna praca z tymi patronatami, ale moje zainteresowanie rosło im większą mam wiedzę. Im więcej dowiadywałam się, tym bardziej zróżnicowane i ciekawe stawało się to dla mnie. Po latach pracy na rzecz praw kobiet i dziewcząt oraz równości płci, stało się dla mnie jasne, że równość płci i ochrona praw kobiet i dziewcząt jest najważniejszą rzeczą, jaka możemy zrobić, aby poprawić nasz świat" mówi 44-letnia księżna.

Za kilka miesięcy Dania będzie gospodarzem jednej z największych międzynarodowych konferencji "Women Deliver" z blisko 5000 uczestnikami, gdzie księżna odgrywać będzie kluczową rolę. Czego można się spodziewać po zakończeniu konferencji?


"Dwa razy, gdy wzięłam udział w konferencji, doświadczyłam jej jako bardzo ważny zbiór graczy na wszystkich poziomach - rządy, organizacje pozarządowe, organizacje ONZ, młodzieży, grup społecznych i entuzjastów. Już wcześniej forum zmieniała działania, ale teraz konferencja odbędzie się w krytycznym momencie, ponieważ wprowadzane są nowe globalne cele rozwoju ONZ i będzie to największa konferencja w tej dziedzinie. W jaki sposób możemy wdrożyć nowy program, jakie mamy cele mające zastosowanie dla dziewczynki, która urodziła się w regionie Afar w Etiopii? W jaki sposób możemy uzyskać zgodę ONZ, aby zdziałać coś dla dziewcząt i kobiet w wielu krajach, w których nie maja równych szans? Więc sprawia to bardzo ekscytującym, a ja mam oczywiscie nadzieję, że będą to jakieś konkretne działania i inicjatywy, które zapewnią wyniki na poziomie lokalnym, regionalnym i globalnym"

Jakie to mogą być działania i inicjatywy?

"To może na przykład znalezienie innowacyjnego rozwiązania wykorzystującego nowe technologie i tworzenie innowacyjnych partnerstw. Podobnie jak Maternity Found i ich aplikacja Safe Delivery opracowana z wykorzystaniem technologii mobilnej mhp.co zwiększa prawdopodobieństwo bezpiecznych porodów na obszarach wiejskich. Albo bardziej kompleksowe inicjatywy w celu wyeliminowania okaleczania żeńskich narządów płciowych. Zebraliśmy kilku graczy na wszystkich poziomach w walce z silną normą społeczna związana z obrzezaniem. Ustawodawstwo nie wystarcza, aby zmienić to, co dzieje się w wiosce. Kolejnym celem konferencji może być również zwiększenie wysiłków w celu wyeliminowania małżeństw dzieci i przymusowych ślubów. Ale nie ma wątpliwości, że ważne jest, aby utrzymać tempo przyjęcia celów rozwoju ONZ nr 5 na rzecz równości płci i wzmocnienia roli dziewcząt i kobiet. Jest to kluczowe dla realizacji wszystkich pozostałych celów rozwoju globalnego. To daje nadzieję kobietom i dziewczętom na świecie i musimy się upewnić, że jesteśmy w stanie im to zapewnić."

 Jedna rzecz, że obrzezanie może wydawać się dość średniowieczne w świecie, w którym żyjemy...

"Na pewno"

I widzę, że w zeszłym miesiącu ONZ wydało raport, który mówi o skali obrzezania, która jest większa niż sądzono, i że liczba ta wzrośnie, ponieważ działania nie mogą nadążyć za wzrostem populacji. Dlaczego tak trudno wyeliminować obrzezanie?

"To jest bardzo dobre pytanie, i gdybym znała odpowiedź, wtedy siadam na wyższych stanowiskach w ONZ lub.... ale mogę podać jakąś część odpowiedzi. Po pierwsze chce powiedzieć, że obrzezanie jest szkodliwą praktyka i zajmuję silna pozycje przeciwko temu. Jest to głęboko zakorzenione w niektórych kulturach i jest to związane z normami społecznymi krajach, gdzie jest to praktykowane. Więc chociaż istnieje ustawodawstwo w miejscu - i to w wielu krajach - normy społeczne mają dla nich większą wagę, więc ludzie wolą łamać prawo, niż sprzeciwić się normom społecznym i musimy to naprawdę zrozumieć, aby znaleźć rozwiązanie. Widzieliśmy przykłady, gdy zmiany prawne poszły zbyt szybko i tak było z obrzezaniem, gdy "zeszło do podziemia". Widzieliśmy w krajach, gdzie wiek obrzezania z 15/16 lat spadł do czterech lat, ponieważ czterolatka nie jest w stanie nic powiedzieć i nie poskarży się w szkole. Ustawodawstwo jest ważne. Ale same przepisy prawne nie wystarczą. Trzeba zerwać z normami społecznymi i odnoszą się do wszystkich tabu i mitów związanych z obrzezaniem."


Jak myśli czy twoja pozycja jako księżnej coś zmienia? Czy to ważne, że księżna jest zwolennikiem takich akcji?

"Trudno mi powiedzieć cokolwiek o tym. Inne osoby powinny wyrazić swoje zdanie. Ale zdaję sobie sprawę, że moje stanowisko daje mi szczególne możliwości.Wierzę również jednak dzięki mojemu długoterminowemu zaangażowaniu mam bardzo dobre i bardzo duże możliwości. Na przykład dziś mogę rozmawiać, co jest szansą jakiej nie dostałabym kilka lat temu.

Więc chodzi o profesjonalizm - nie wystarczy być księżną?

"Tak, tak myślę. Zdecydowanie. Profesjonalizm decyduje kto zostanie zaproszonym na specjalne wydarzenia, przemawiać na konferencji, będzie częścią zespołu zadaniowego i spotka wyjątkowe osoby, na przykład. W przeciwnym razie można dostać innego rodzaju zaproszenie, a ja nie czuje się dobrze, aby być odpowiedzialnym za coś o czym nie mam głębokiej i szerokiej wiedzy na ten temat."
 "Ze względu na moje stanowisko, ale też zaangażowanie - ludzie wiedzą, że to prawda kiedy mnie spotykają" mówi księżna i się uśmiecha. "Wtedy można otworzyć drzwi zarówno dla mnie jak i dla innych. Ponieważ jestem świadoma, że czasami nie mogę mówić w danej sprawie. Dlatego ważne jest mamy inne osoby i razem możemy się dopełniać."

Księżna Mary jako patron

Berlingske poprosił trzy organizacje humanitarne o odpowiedź co dla nich znaczy patronat księżnej.

"Wysiłek księżnej jest bardzo ważny. Jest ona doskonałym obrońcą, a to co robi sprawia, że komunikat trafia do szerszego grona odbiorców i wyjaśnia, że jest to ważna agenda, jeśli chcemy uczynić świat spokojniejszym miejscem. Ludzie słuchają jej nie tylko, że jest księżną, ale dlatego, że jest bardzo zaangażowana." Szef Funduszu Ludnościowego ONZ, Babatunde Osotimehin


"Księżna jest bardzo ważna dla duńskiej Rady Uchodźców, ponieważ potrafi wnieść światło do naszej pracy z uchodźcami i wysiedleńcami. zarówno dla tego, że mówi z platformy, ale też jest bardzo zaangażowana i zainteresowana kwestiami z jakimi mamy do czynienia." Sekretarz Generalny duńskiej Rady Uchodźców, Andreas Kamm

 "Jako patron Maternity Foundation księżna jest wielkim katalizatorem i partnerem. Jako mała duńska organizacja pozarządowa jej wsparcie miało ogromne znaczenie, gdy mieliśmy zaprezentować naszą pracę na forach międzynarodowych np podczas Zgromadzenia Ogólnego ONZ w Nowym Jorku z ubiegłym roku." Dyrektor Maternity Foundation,  Anna Cecilia Frellsen


A co to oznacza dla księżnej, iż nie jest w stanie rozmawiać o wszystkich aspektach sprawy, choć jest tak zaangażowana i kompetentna? Co to znaczy być ograniczonym?
"Oczywiście mam opinie i poglądy, niektóre są silniejsze od innych, ale jestem świadoma tego, gdzie i jak bardzo mogę się posunąć w ich wyrażaniu"

"Ale nie zawsze jest to łatwe, ponieważ jest to szara strefa. W pełni rozumiem ograniczenia dla księżnej, ale mogę wybrać, aby nie traktować ich jako ograniczenie. Mam szeroki margines i mogę mówić o wielu rzeczach, a czasami to oznacza, że trzeba pomyśleć twórczo i mówić o temacie z innej perspektywy" powiedziała księżna podkreślając, że jest to również dla niej korzystne, że musi być bezstronna.
"Kiedy mówimy o otwieraniu drzwi, jestem wielkim zwolennikiem współpracy. Wtedy mogę utorować drogę i dać możliwość innym, którzy mogą podjąć bardziej drażliwe kwestie. I rzeczywiście powiedziałabym, że mam specjalne możliwości tylko dlatego, że jestem bezstronna. Więc czasami jest to zaleta, a podjęcie tak szerokiego tematu jak poszanowanie praw kobiet i dziewcząt daje mi większą swobodę."
  

Tak, istnieje powszechna zgoda, ale są też siły, które przeciwstawiają się?


"Tak, istnieją potężne siły na świecie, które będą niwelować to co osiągnęliśmy. I jest to ogromnie smutne, zwłaszcza, że wiemy, że wszystkie dowody wskazują, iż bardzo ważne dla nas wszystkich, aby kobiety i dziewczęta miały takie same możliwości jak mężczyźni i chłopcy."

Czy to ważne w tym kontekście, że księżna będzie reprezentować Danię? Czy Dania ma mocną pozycję, gdy jesteś patronem kobiet i uchodźców?


"Z mojego doświadczenie, wynika, że to, iż pochodzę z Danii dało mi dobre podstawy. Dania jest postrzegana jako pionier w zakresie równości i bycia silnym i niezachwianym rzecznikiem praw kobiet i dziewcząt, zwłaszcza w SRHR." odpowiada księżna odnosząc się do zdrowia seksualnego i reprodukcyjnego (SRHR). ONZ za cel stawia sobie, aby każdy akt seksualny był wolny od przymusu i choroby.Aby każda ciążą była planowana, a poród bezpieczny, natomiast kobiety i mężczyźni mieli dostęp do antykoncepcji oraz mieli prawo do decydowania o własnym ciele. "Więc to czyni mnie "tialwind"(wiatrem pchającym do przodu), a ze względu na pozycję Danii i ogólny konsensus w tej sprawie w kraju, mogę zdobyć więcej możliwości, aby wypowiedzieć się na ten temat."

Jak wygląda typowy dzień? Ile pracy poświęcasz tym trzem patronatom?
 
"Istnieje wiele wewnętrznych i zewnętrznych spotkań z partnerami. Jest dużo pracy przy biurku, aby się przygotować - w tym planowanie podróży - i pisanie przemówień. I dlatego ważne jest, aby być na bieżąco z aktualnymi zagadnieniami. Z natury jestem bardzo dokładna. Zostałam wychowana, aby zawsze dać z siebie wszystko, a ja zawsze staram się to robić. Myślę, że moja ciekawość jest główną siłą napędową. Jestem np zajęta negatywnymi normami społecznymi i jak można je zmienić. Będzie coraz więcej teorii na temat norm społecznych jak i sposobu ich zmian jak uzyskać społeczne normy kultury, a dotyczy mnie to bardzo, gdyż może mieć to wpływ na wiele spraw, którymi się zajmuję. Ale wtedy typowy dzień pracy jest trudny do opisania. To zależy od kalendarza."


Co myślisz jako patron duńskiej Rady Uchodźców o obecnym kryzysie uchodźców najgorszym od czasów II wojny światowej?

" Tak, jest to główne globalne wyzwanie, ale bardzo smutne. Powiem, że największym marzeniem uchodźców jest powrót do domu i budowanie swojego życia i swojego kraju. Istnieje wiele krajów, które maja trudności w celu znalezienia skutecznego rozwiązania. Świat musi się zjednoczyć i działać wspólnie w celu znalezienia skutecznego rozwiązania. Jest to największe wyzwanie, ogólnie rzecz biorąc, ale z mojego punktu widzenia jest również ważna rola kobiet i dziewcząt w takim kryzysie humanitarnym.
Na przykład występuje 60 procentowa śmiertelność matek na całym świecie w obszarach kryzysowych, a kobiety i dziewczęta są szczególnie narażone, ponieważ często podróżują samotnie. Wiele z nich straciło mężów, inne uciekają, gdy ich mężowie zostają, by walczyć. Kobiety są bardzo samotne, co w kulturze, która wymaga, by miała męskiego opiekuna naraża ja na nadużycia i gwałty. Więc musimy kłaść większy nacisk na ich specyficzne potrzeby i sposoby ochrony dużej grupy kobiet i dziewcząt w czasie kryzysu humanitarnego.
Ale gdy spotykasz niektóre z tych kobiet - ja miała taką okazję - nie możemy pomóc, ale jesteśmy upokorzeni i pod wrażeniem ich woli i siły, a także innowacyjnego myślenia, aby zapewnić przeżycie sobie i dzieciom. Najważniejszą rzeczą dla tych kobiet jest zapewnienie jej dzieciom lepszego życia i to jest ich napędza do działania.


To może brzmieć cynicznie mówić o nich tak, ale musimy patrzeć na kobiety w ten sposób. Bo to pokazuje, co uda im się osiągnąć, jeśli będą miały możliwości. Nie możemy uważać je za słabe, ponieważ nie są takie. Są narażone, ale nie słabe i to jest uderzające. Kiedy wzmacniamy kobiety, oddziałuje to na innych - nawet jeśli mówimy o obozie uchodźców", mówi księżna, która wraz z Funduszem Populacyjnym ONZ wprowadziła dodatkowy nacisk na poprawę sytuacji zdrowia matek w obozach dla uchodźców."Spotkałam prawie trzy lata temu dwie Syryjki w zaawansowanej ciąży w obozie Zaatari w Jordanii. Obie miały już dzieci, więc to nie pierwszy raz, kiedy rodziły. Ale zanim powiły dzieci w małym szpitalu były pod opieką wykwalifikowanej położnej i ginekologa przez cały okres wiązy. Teraz trafiły do obozu dla uchodźców, były wdzięczne, że tam byliśmy, ponieważ bardzo się bały. Wiedziały dokładnie, co złego może się wydarzyć. Dla kobiety pomoc położnej może być tak samo ważne w ratowaniu życia jak woda, żywność i schronienie." mówi księżna, która jako patron Rady Uchodźców odwiedziła kilka obozów dla uchodźców na całym świecie.
 "A wiele losów, które usłyszałam, zbliża. Wiele z tych rodzin miała piękny dom, dwa samochody, dzieci, które odprowadzali do szkoły i chodzili do restauracji w weekend i nagle z dnia na dzień porzucają swoje życie i są w obozie dla uchodźców. To było bardzo trudne, ale też jest się głęboko dotkniętym, ale jednocześnie niezwykle ważne jest to, aby obok niebezpieczeństwa zobaczyć człowieka. W ten sposób mogę być bardziej przygotowana do wysłuchania ich historii, a te historie mają bardzo duży wpływ, kiedy opowiadane są w innym kontekście - na przykład z trybuny ONZ lub w szkole średniej w Danii. I jest jeszcze coś co mogę zrobić. Mogę być głosem dla osób, które spotykam w moich podróżach. Ich historie uderzają nas i każe myśleć o nierówności szans".
Księżna w ośrodku dla uchodźców w Ugandzie w 2008r.


Czy istnieją inne środki, które księżna uważa, że można wykorzystać do rozprzestrzenienia naszego przesłania?

"Tak, mocno wierzę we wspólną pracę i dlatego używam swojej roli, aby zebrać siły i odpowiednie osoby do pracy na rzecz wspólnego celu. Może to być walka z przemocą wobec kobiet. Kiedy byłam w Afryce Południowej, poznałam organizacje o nazwie Brothers for live, a kiedy mówimy o przemocy wobec kobiet trzeba widzieć ludzi jako część rozwiązania, a nie tylko jako problem. Jeśli naprawdę chcemy przerwać spirale przemocy, musimy mieć całościowe podejście do problemu. Brothers for live współpracuje z ludźmi, którzy stanowią wzór do naśladowania dla innych, aby zerwać ze starymi normami i przekonać najbliższych do zmiany. Robią świetną pracę i mają sukcesy w Afryce Południowej, a my mamy Dialogue against Violence, organizację z wieloletnim doświadczeniem, która pomaga mężczyznom zmienić ich zachowanie. Za pośrednictwem Mary Fonden umożliwiamy organizacjom współprace i wymianę wiedzy, którą obie strony mogą wykorzystać. Po drodze korzystam z sieci kontaktów, którą budowałam przez lata."

 Jeśli już wspomnieliśmy o Mary Fonden, która działa na rzecz zwalczania izolacji społecznej i elementów, o których trudno mówi się w debacie publicznej. Czy jest coś co Mary Fonden może zrobić, aby naprawić to, co przez wielu postrzegane jest jako poważny problem w Danii - a mianowicie brak integracji części muzułmanek?

"Prawa kobiet i dziewcząt powinny mieć zastosowanie do wszystkich w Danii. Wszyscy powinniśmy mieć równe szanse. Ale muszę powiedzieć, że jest to niestety obszar  polityczny, a więc muszę znaleźć odpowiedni kąt działania. Jest to obszar, gdzie za pośrednictwem Mary Fonden pomagamy w ramach projektów schronisk. Schroniska w Danii pomagają większości kobiet z różnych grup etnicznych, więc tak naprawdę nie mamy wiedzy o nich. Mamy też dobrą współpracę ze schroniskami w Maroku, dzięki czemu możemy lepie zrozumieć kulturową wrażliwość."
"To są inne normy społeczne, które wchodzą w grę. Jest to obszar, w który chciałabym bardzie zrozumieć."



8 komentarzy:

  1. Wow. To bylo wspaniale! Jako rowniez osoba wlaczaca o prawa kobiet, powiem wam ,ze ksiezna ma naprawde istotne argumenty i rzetalna wiedze. Czego nie rozumiem to tego,czemu inne ksiezne tak sie nie angazuja?!! Ile mozna by na siwcie dobrego zrobic jakby wszystkie z takim samym zaangazowaniem i pasja zalezy sie waznymi kwestiami... zylibysmy w lepszym swiecie. No co szkoda..ale brawa dla mary!!! Dzieki niej moge dumnie powiedziec ,ze jestem rojalistka.mam nadzieje ze kiedys inne ksiezne tak sprawia,ze bede mogla z duma o tym mowic.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokladnie...to co kate robi niby dla "mental ilness" to zart. Jeden filmik i artykul w gazecie (jeszcze amarykanskiej) i pewnie nie przez nia napisany... ale coz ,szkoda ze nie kazdy iest taki jak mary :(

      Usuń
  2. bardzo dobrze wyretuszowane zdjęcia.Fotograf sie spisał

    OdpowiedzUsuń
  3. Księżna Mary jest wspaniałą, bardzo mądrą i zaangażowaną kobietą. Moja ulubiona księżna!

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękna działalność. Niezmiennie podziwiam Mary za to, jak angażuje się w prawa kobiet. Dzięki swojej pozycji rzeczywiście może dużo zrobić i wspaniale, że to wykorzystuje.

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziękuje za wywiad. Wiedziałam, że się ukazał i to wraz z pięknymi zdjęciami, ale nie miałam czasu szukać treści.

    OdpowiedzUsuń
  6. Wcześniej ją lubiłam tak po prostu - teraz jestem nią zachwycona !

    OdpowiedzUsuń

Spodobał Ci się mój blog ? Chcesz wyrazić swoją opinię ? Masz pytanie ? Zostaw komentarz

Jednak pamiętaj wszystkie obraźliwe komentarze będą niezwłocznie usuwane.

Pozdrawiam Administratorka bloga