24 maja księżna Mary odwiedziła jedno z przedszkoli w Kopenhadze, gdzie zainaugurowała nowy projekt Fundacji Mary. Projekt "Fri for Mobberi" (Wolni od mobbingu) od kilku lat działa już w szkołach podstawowych i na kolejnych etapach edukacji, teraz został rozszerzony o żłobki i przedszkola. Program będzie realizowany w 50% wszystkich duńskich przedszkoli.
W rozmowie z prasą Mary przyznała, że dzieci ją urzekły. "Były takie słodkie".
Mary założyła marynarkę od Alexandra McQueena, spodnie od Heartmade i koturny od LK Bennett.
*****
23 maja książę Christian w towarzystwie taty, księcia Fryderyka, oficjalnie otworzył nowy port Skovshoved.
Christian jest coraz większy przystojniakiem ;) Cieszę się, że rodzice powoli wciągają go w królewskie obowiązki.
*****
21 maja książę Christian wraz z tatą po raz pierwszy wziął udział w wyścigach żeglarskich w porcie w Dragor, niedaleko Kopenhagi. Rywalizacji z łodzi przyglądała się księżna Mary wraz z Isabellą i bliźniętami.
*****
20 maja książę Fryderyk przyjechał do Stærekassen w
Kopenhadze wraz z dwójka swoich najstarszych dzieci przybył na odsłonięcie rzeźby stworzonej przez księcia Henrika . W ceremonii wzięła udział większość rodziny, jednak nie było na niej księżnej Mary. Jednak jest to zrozumiałe ze względu na udział w ciągu tygodnia w ponad 30 wydarzeniach w związku z Women Deliver.
*****
12 maja książęca para była gospodarzami przyjęcia dla właścicieli galerii sztuki nowoczesnej Art Basel. Przed kolacją goście w towarzystwie księcia Fryderyka mieli możliwość zwiedzenia pałacu Amalienborg, który kilka lat temu został odnowiony w współpracy z kilkoma artystami.
Na to przyjęcie księżna wybrała sukienkę od Prady i szpilki Gianvito Rossi.
*****
W maju sfotografowano Mary na rowerze, gdy odbierała bliźnięta z przedszkola.
.
Uwielbiam ich, zaraz po Victorii i Danielu, są tacy normalni... 😊
OdpowiedzUsuńDuńczycy to mają dobrze. Jadą sobie do pracy albo odwożą dzieci do szkoły i spotykają Mary albo Frederika, którzy się z nimi witają.
OdpowiedzUsuńPodziwiam Mary!! Wykonuje wspaniałą pracę. Duńczycy powinni być z niej dumni ;)
OdpowiedzUsuń