Krowy, konie, kury, króliki a wśród nich księżna... W piątek (31 maja) księżna Mary uczestniczyła w otwarciu Roskilde Agriculture Fair w Dyrskuepladsen. Jest to 50. edycja tych największych w kraju targów rolniczych.
Pierwszy raz targi zorganizowano w 1969 roku, od tamtego czasu bardzo się rozwinęły i teraz corocznie odwiedza je nawet 90 000 osób. Od 50 lat oferują mnóstwo atrakcji dla dzieci i dorosłych. Targi służą promocji duńskiego rolnictwa, a wystawa zwierząt gromadzi zarówno producentów jak i konsumentów. Hodowcy na wystawę przygotowują najlepsze sztuki, które następnie są oceniane przez jury wybierany jest czempion w poszczególnych kategoriach. Oprócz wielu zwierząt gospodarskich przygotowano pokaz maszyn rolniczych. Jest to wspaniała okazja dla osób mieszkających w mieście, aby dowiedzieć się jak powstaje żywność.
Po przybyciu księżna wzięła udział w części oficjalne targów. Wysłuchała przemówień m.in. ministra rolnictwa i żywności Martina Merrilda, burmistrza Roskilde Joy'a Mogensena oraz prezesa Roskilde Agriculture Fair Povla Fritznera. Po przemówieniach zgromadzeni goście obejrzeli pokaz otwierający, w którym zaprezentowano gatunki zwierząt gospodarskich, które będą prezentowane w czasie targów.
Następnie księżna rozmawiała z hodowcami bydła Limousine oraz Simentaler oraz "przywitała się" z ich zwierzętami. Mary była szczególnie zafascynowana buhajami bydła mięsnego i dopytywała się o opiekę nad takimi dużymi sztukami i sposobie przygotowania ich do wystawy. Mary
Dwór królewski nalegał, aby księżna mogła zobaczyć wszystko to co mogą zobaczyć zwykli odwiedzający.
Następnie Mary udała się do części wystawowej, gdzie prezentowano smaki duńskiego rolnictwa. Między innymi "Laboratorium Mleka", gdzie pasteryzowano mleko oraz przyrządzano z niego koktajle mleczne. Mary zdecydowała się na koktajl truskawkowy.
Później księżna udała się na stoisko, gdzie opowiedziano jej na temat specyfiki żołądka przeżuwaczy. Na koniec wraz z grupą dzieci Mary przygotowała hamburgery.
*****
W sobotę (1 czerwca) na Wyspach Owczych odbył się jeden z serii biegów w ramach Royal Run. Książę Fryderyk do Klasvik przybył łodzią, gdzie czekał na niego burmistrz miasta Jogvan Skorheim.
Ze względu na przepuklinę książę nie mógł sam wystartować w biegu, ale rozpoczynał biegi oraz dopingował uczestników na trasie.
4 010 uczestników sprawiło, że Royal Run to największa impreza sportowa, która odbyła się na Wyspach Owczych.
W biegu na 1 milę wzięła udział 93-letnia Petrina Hansen, z którą książę rozmawiał na mecie.
*****
W poniedziałek książę Fryderyk zrobił niespodziankę przedszkolakom z Tarnby, którzy w ramach małego Royal Run wzięli udział w biegu na 170 metrów. Takie biegi zaplanowano w kilkunastu przedszkolach.
Książę na trasie dopingował dzieci oraz rozdawał im "piątki".
Zdjęcia: folketidende, sn, twitter, facebook, dailymail
Przyjemna wizyta Mary, inna od zwyczajowych obowiązków.
OdpowiedzUsuńTo musiała być dla księżnej fantastyczna wizyta.
OdpowiedzUsuńPrzypuszczam, że Frederik był rozczarowany faktem, że sam nie mógł wziąć udziału w biegu, ale nie dał tego po sobie oznać.