8 sierpnia rodzina książęca kontynuowała swoją podróż. Księżna Mary udostępniła kilka zdjęć w social mediach. "I znowu w drodze. Duńska letnia pogoda jest wietrzna, ale ma swoje piękne strony. Gdzie jesteśmy teraz? ". Odpowiedź na to pytanie to Kattegat - przesmyk między Danią i Szwecją. Księżnej udało się uchwycić statek przepływający obok Danneborg, który salutował księciu Fryderykowi.
Kolejny dzień rodzina książęca spędziła w Læsø na Jutlandii. Towarzyszyła im rodzina Holch-Povlsen. Para książęca z dziećmi zobaczyła charakterystyczne dla tej miejscowości domy z dachem z wodorostów zamiast słomy. Książęta i księżniczki mieli okazję również sami spróbować zbudować taki dach. Następnie udali się do miejscowego muzeum. Na koniec udali się na wieżę Thorvalda Hansena, z której mogli podziwiać widoki. Læsø był ostatnim przystankiem wakacyjnego rejsu.
Læsø to największa wyspa na Morzu Północnym.
"To był wspaniały i edukacyjny tydzień, a jednocześnie miło było spotkać tak wielu ciepłych i gościnnych ludzi po drodze".
A kim jest ta rodzina Holch-Povlsen? To jacyś znajomi?
OdpowiedzUsuńPrawdopodobnie to jest ta rodzina, z której troje dzieci zginęło w zamachu na Sri Lance w Wielkanoc.
UsuńNo tak... Już pamiętam. A wiadomo czy te dwie rodziny znały się wcześniej, czy może poznały się dopiero po zamachu?
UsuńObie rodziny znają się już długi czas
UsuńDachy z wodorostów - o czymś takim jeszcze nie słyszałam, ciekawe doświadczenie
OdpowiedzUsuńMnóstwo pięknych zdjęć.
OdpowiedzUsuń