Wczoraj wieczorem królowa Małgorzata była gospodarzem królewskiego polowania w Gribskovie, a następnie wydała przyjęcie dla uczestników polowania w Fredensborg.
Królewskie Polowanie to oficjalne polowanie w posiadłości królewskiej, które odbywa się w okresie polowań od 1 października do połowy stycznia w duńskich lasach państwowych. Książę Fryderyk był gospodarzem samego polowania, w którym uczestniczyli duńscy oraz zagraniczni goście m.in Wielki Książę Henri z Luksemburga, książę Hubertus von Sacsen-Coburg und Gotha.
Książę Fryderyk jest patronem Jägerforbund, który przewodzi ponad 800 000 lokalnym stowarzyszeniowym (coś na kształt Polskiego Związku Łowieckiego).
W czasie, gdy panowie dzień spędzali na polowaniu królowa zabrała ich małżonki do Statens Museum for Kunst.
W czasie, gdy panowie dzień spędzali na polowaniu królowa zabrała ich małżonki do Statens Museum for Kunst.
Oprócz królowej na wieczornym spotkaniu pojawiła się również para książęca, Fryderyk i Mary. Następnie wszyscy udali się do Dome Hall we Fredensborg na posiłek.
Wielki Książę Henri w tle za królową |
*****
Od czasu wstąpienia na tron królowej w 1972 roku tradycją stało się, że królowa spędza święta w pałacu Marselisborg w Aarhus. W tym roku nie będzie inaczej. Do monarchini dołączy również książę Fryderyk i księżna Mary z dziećmi oraz książę Joachim i księżna Marie z dziećmi.
Zdjęcia: dailymail, facebook
Bardzo lubię duńską Rodzinę Królewską, ale takie "święta" mnie po prostu smucą. Nie uważam, że jest to okazywanie czci tym zabitym zwierzętom, ale pokazanie kto góruje nad nimi. Tak wiem tradycja, ale dla mnie jest to tradycja niezrozumiała. Takie jest moje zdanie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Zgadzam się w 100%. Mam pytanie z innego tematu: czy jest już podany dokładny plan wizyty księżnej Mary? Gdzie można go znaleźć?
Usuńtak jest już podany, wieczorem zostanie opublikowany na blogu
UsuńTeż tak myślę. Okropne, jak te zwierzęta leżą tak poukładane
UsuńTak, to jest najstraszniejszy widok :(
UsuńThis brings back memories. This year no Prince Hendrik. He loved the hunt,he was in his element . Life must go on. Now the CP steped into his boots.
OdpowiedzUsuńWiecie co? Ale ten czas strasznie szybko leci... Czuję jakby dosłownie wczoraj Mary i Frederik byli u nas pierwszy raz, a tu juz 5 lat minęło.... Mega szybko ten czas ucieka...Zanim się obejrzymy to będziemy świadkami ślubów Christiana, Isabelii, Vincenta i Josephine, oraz narodzin wnuków książęcej pary....
OdpowiedzUsuńZdecydowanie za szybko ten czas leci.. Kto też ma takie zdanie?