Dziś ok 9 rano księżniczka Josephine i książę Vincent wraz z rodzicami uczestniczyli w krótkiej sesji zdjęciowej z okazji rozpoczęcia nauki w klasie 0 w szkole Tranegard w Hellerup.
Książę Vincent był bardzo zdenerwowany i kurczowo trzymał rękę mamy, natomiast księżniczka chętnie odpowiadała na pytania dziennikarzy.
Książę Vincent był bardzo zdenerwowany i kurczowo trzymał rękę mamy, natomiast księżniczka chętnie odpowiadała na pytania dziennikarzy.
Jak potwierdzili dziś książę i księżna bliźnięta będą uczęszczać na zajęcia do różnych klas, Josephine do A, a Vincent do klasy B. Książę Fryderyk zaznaczył, że Josephine i Vincent "są najlepszymi przyjaciółmi, ale powinni oni mieć też innych przyjaciół". Mary i Fryderyk powiedzieli, że to dla nich bardzo ważny dzień, gdyż ich najmłodsze dzieci idą do szkoły.
Na pytanie co mają w plecakach, książę odpowiedział, że ma podręcznik, a księżniczka dodała, że również kredki i ołówek. Książę Fryderyk powiedział, że starsze rodzeństwo nie może się już doczekać, aby przyjąć Josephine i Vincenta w szkole.
Na pytanie co mają w plecakach, książę odpowiedział, że ma podręcznik, a księżniczka dodała, że również kredki i ołówek. Książę Fryderyk powiedział, że starsze rodzeństwo nie może się już doczekać, aby przyjąć Josephine i Vincenta w szkole.
To już trzeci raz, gdy para książęca była świadkiem rozpoczęcia edukacji przez swoje dzieci, ale tym razem było inaczej, bo robią to po raz ostatni.
"Czuję się dobrze. Wszystko idzie w dobrą stronę. To jest zawsze ekscytujące i to jest to czego pragniesz dla swoich dzieci" - powiedział książę. Natomiast Mary dodała: "Jest to zarówno szczęśliwy jak i trochę smutny dzień. Mama ma trochę trudniej. Myślę, że to trudne, zobaczyć jak dzieci idą do szkoły, rosną i rozwijają się." Po czym księżna roześmiała się.
"Czuję się dobrze. Wszystko idzie w dobrą stronę. To jest zawsze ekscytujące i to jest to czego pragniesz dla swoich dzieci" - powiedział książę. Natomiast Mary dodała: "Jest to zarówno szczęśliwy jak i trochę smutny dzień. Mama ma trochę trudniej. Myślę, że to trudne, zobaczyć jak dzieci idą do szkoły, rosną i rozwijają się." Po czym księżna roześmiała się.
Szkoda, że książę Fryderyk nie kontynuował swojej małej "tradycji" i po raz trzeci nie założył tej samej niebieskiej marynarki, którą miał w dniu, gdy naukę rozpoczynali Christian, a później Isabella.
Na Instagramie księżna Mary podzieliła się zdjęciem dzieci, które wykonała pod szkołą.
To musiał być dla bliźniąt wielki dzień, co zresztą widać po Vincencie. Josephine jak zwykle w swoim żywiole.
OdpowiedzUsuńCzy dziennikarze zadali im te same pytania, co Christianowi i Isabelli? Napiszesz, co odpowiedzieli? :)
Bardzo podobne, lecz najwięcej mówili Mary i Fryderyk. Najważniejsze kwestie znajdziesz w notce
UsuńJosephine to mała gwiazda,która wspaniale czuję się przed kamerami.
OdpowiedzUsuńTrudno w to uwierzyć,że już najmłodsze dzieci Mary i Freda idą już do szkoły. Dla rodziców to też duże przeżycie i pewnie zastanawiają się kiedy tak urosły.
Czas leci tak szybko, pamiętam kiedy się urodzili... Samych sukcesów im życzę! ;)
OdpowiedzUsuńBiedny Vincent, bardzo się zdenerwował
OdpowiedzUsuńOstatnie zdjęcie podoba mi się najbardziej <3
OdpowiedzUsuńDobry pomysł, by dzieci chodziły do dwóch różnych klas.
The children very sweet.
OdpowiedzUsuń