W Boże Narodzenie rodzina królewska ponownie udała się na mszę do katedry Aarhus niestety już w okrojonym składzie. Na ceremonii pojawiła się królowa Małgorzata, książę Fryderyk, księżna Mary, książę Joachim i księżna Marie oraz jedyny z wnuków królowej, książę Christian. Pozostałe wnuki pozostały w pałacu. Nabożeństwo poprowadził biskup Henrik Wigh-Poulsen.
Zastanawia mnie dlaczego duńska rodzina królewska może przyjechać jednym samochodem A np brytyjska już nie.
OdpowiedzUsuńMyślę,że oprócz względów bezpieczeństwa (ryzyko ataku na członków BRK jest o wiele większe ze względu na ich rozpoznawalność) mają tu rolę również względy praktyczne. Gdyż duńska rodzina królewska nocuje w jednym zamku, a np w brytyjskiej rodzina rozlokowana jest w kilku. Królowa ELżbieta i jej goście nocują w Sandrigham, a np księstwo Cambridge w swojej posiadłości.
UsuńA dziękuję za wyjaśnienia, w sumie nie pomyślałam o tym pod względem logistycznym. Pozdrawiam
UsuńKasia
Ciekawe, dlaczego wszyscy uczestniczyli w wigilijnym nabożeństwie, a na bożonarodzeniowym nie pojawiły się wnuki oprócz Christiana.
OdpowiedzUsuńMary miała ładny płaszcz, ale wraz z szerokimi spodniami wypadł za przytłaczająco.
Przytłaczająco? W którym miejscu? Ta kobieta nawet we włosienicy wyglądałaby szykownie. Ma w sobie to coś!
UsuńMary miała ładną stylizację. Zapraszam do mnie : https://dunskarodzinakrolewska.blogspot.com/
OdpowiedzUsuń