Po raz pierwszy od ponad sześciu miesięcy para królewska pojawiła się razem na przyjęciu noworocznym dla rządu.
Szwedzki magazyn Svensk Damtiding donosi, iż królewscy eksperci, z którymi rozmawiali są zgodni, że królowa tęskni za mężem i jest prawdopodobne, że wkrótce abdykuje. Duńscy eksperci twierdzą, że królowa zmieniła się w ostatnim czasie i nie jest tak szczęśliwa jak wydaje się być.
Wielu spekulowało, że królowa Małgorzata i książę Henrik nie mieszkają razem i żyją w oddzielnych pałacach. Jednak eksperci zaprzeczyli temu. Widzą oni oznaki, które potwierdzają, że królowa chce wykonywać swoje obowiązki w Danii, ale tęskni za mężem i to może być jednym z powodów abdykacji. Książę Henrik większość czasu na emeryturze spędza w jego prywatnej winnicy we Francji, kraju swojego pochodzenia.
Królowa Małgorzata udzieliła niedawno wywiadu duńskiej telewizji TV2. W wywiadzie królowa została zapytana czy nie czuje się samotna odkąd książę Henrik jest na emeryturze. Na co odpowiedziała: " Nie mogę powiedzieć, że uczuję się samotna. Ale oczywiste jest, że jest inaczej kiedy on [książę Henrik] jest ze mną".
Królowa udzieliła również wywiadu na potrzeby książki, którą pomagała napisać. Gdzie powiedziała, że jest zadowolona, że książę Fryderyk i księżna Mary są gotowi przejąć obowiązki jako król i królowa Danii. Wielu interpretuje te słowo jako znak, iż królowa może abdykować w nadchodzących latach.
A co wy o tym myślicie? Czy abdykacja królowej jest możliwa?
*****
Dziś dotarła do mnie przesyłka od jednej z czytelniczek. Kasiu, dziękuję ci za taki miły prezent.
Zdjęcia: tumbrl
Ja uważam, że abdykacja jest jak najbardziej możliwa i realna. Możliwe, że już niedługo!
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że będę mogła razem z wami przeżywać to wydarzenie
Usuńnie ma za co dziękowac będę dla siebie kupowała kolejne materiały.podobno ma się ukazac książka o Księżnej Mary po angielsku napisz czy byłabyś zainteresowana moge też kupowa Hello UK i hiszpańskie i HOLA.Jeżeli będą Ci odpowiadać te tytuły to napisz na blogu.I nie oddawaj mi żadnych pięniedzy bo to dla mnie żaden wydatek
OdpowiedzUsuńJak najbardziej jestem zainteresowana tymi tytułami. Oby plotki na temat książki o księżnej się potwierdziły. Pozdrawiam
UsuńWystarczającym podziękowaniem dla mnie jest te cudowny blog który prowadzisz.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem to wykluczone, bowiem sama Królowa uważa swoją rolę za powołanie i chce ją pełnić do śmierci. To tradycjonalistka, bardziej niż się ludziom wydaje. Henrik od lat pokazywał, że nie znosi swojej pozycji tego drugiego, bo odkąd Frederik się ożenił pełnił jeszcze więcej obowiązków, czy to z żoną czy bez, a książę Henrik był jakby niezauważalny. Wiadomo, że Królowej potrzebne wsparcie męża i on powinien zdawać sobie z tego sprawę, a nie zachowywać się tak samolubnie jak to zrobił.
OdpowiedzUsuńAbdykacje są coraz częstsze np. Holandia, Belgia, Hiszpania. Monarchie idą z duchem czasu i królowe i królowie tez idą na emeryturę.
OdpowiedzUsuńJa osobiście uważam, że jeżeli już zasiada się na tronie to powinno przyjąć się zasadę "umarł król, niech żyje król". Nie widzę żadnego sensu w abdykacjach - skoro królowe i królowie abdykują kiedy chcą, to po co monarchia? Lepiej mieć republikę i prezydenta wybieranego co kilka lat. To jest oczywiście moje zdanie i zapewne wiele osób się z nim nie zgodzi. ;)
OdpowiedzUsuńW pełni się z Tobą zgadzam. Dla mnie niektóre abdykacje były niepoważne. Co innego Hiszpania, bo tam zapewne monarchia by upadła, gdyby nie abdykacja.
UsuńJa się zgadzam.Myślałam zawsze,że królowa Małgorzata jest jedną z tych monarchów obok Szwecji i WB,która nie abdykuje.Jednak w takiej sytuacji,gdy królowa jest sama,bez wsparcia męża to może być różnie...A Henrik zachował się samolubnie.
OdpowiedzUsuńZ tego, co pamiętam, to królowa powiedziała kiedyś, że nie jest zwolenniczką abdykacji
OdpowiedzUsuńSzanowni komentatorzy.. Nie oceniajmy ludzi określeniem 'samolubny' nie znając dokładnie sytuacji :) Może miał słuszne powody? Uważam,że nie ma nic złego w abdykacji jeśli tylko usprawni to pełnienie konkretnej funkcji.. Robią to królowie, zrobił to Papież..a jeśli ktoś porównuje to do prezydentury to wiadomo oczywiście że to nie to samo :)To, co obowiązywało kiedyś niekoniecznie musi obowiązywać i dziś.. Idziemy z duchem czasu a rodziny panujące to też ludzie. To podobnie jak fakt, że np we Szwecji panować może kobieta :) zmiany są piękne..urozmaicają życie :)
OdpowiedzUsuńDokładnie, zgadzam się w 100%. Są też przecież względy zdrowotne. Benedykt XVI abdykował z tego powodu i cesarz Akihito też pewnie by chciał. Nie widzę sensu w tym, żeby ktoś musiał wykonywać swoje obowiązki, jeśli siły go opuszczają.
UsuńTo zrozumiałe, że jeżeli czyjś stan zdrowia nie pozwala na to, aby dalej wykonywać obowiązki to abdykuje - chociaż zawsze w takiej sytuacji regent może przejąć obowiązki, ale już mniejsza o to. Miałam raczej na myśli to, że niektórzy zrzekają się tronu bo - najprościej mówiąc - już się "narządzili" i mimo, że mogliby to robić jeszcze przez wiele lat to oddają koronę. Doskonale zdaje sobie sprawę, że to też są ludzie, ale skoro już zostali "wybrani" do takiej a nie innej roli, a monarchia przetrwała do XXI wieku i nadal trwa, pewne elementy nie powinny się zmieniać. Kiedyś ludzie zabijali, aby zdobyć koronę i zasiąść na tronie, a teraz mam wrażenie, że niektórzy pozbywają się jej jakby im się znudziła.
UsuńNie mam też nic przeciwko Mary i Fryderykowi na tronie, bo uważam, że będą bardzo dobrą parą królewską. :)
:)
UsuńJa nie widzę nic złego w abdykacji uważam że Frederick i Mary są świetnie przygotowani do objęcia tronu a Królowa zasłużyła na odpoczynek
OdpowiedzUsuńJa królowej życzę jak najlepiej, jesli czuje że obowiązki powinno przejąć młodsze pokolenie, ja nie mam nic przeciwko :)
OdpowiedzUsuń