Dziś Frederik i Mary rozpoczęli swoją wizytę w Australii. Rano, zgodnie ze wcześniejszymi zapowiedziami udali się do Opery, gdzie za pozowali do zdjęć.
Książę i księżna przywitali się następnie ze swoimi "fanami". Jak powszechnie wiadomo Mary i Frederik są najbardziej popularną parą królewską w Australii.
Wszędzie było widać może duńskich flag, jak się okazuje w tłumie znalazło się także sporo Duńczyków, którzy tak jak para przybyli świętować 40. Opery.
Kobieta z którą przytula się Mary to Melanie Cleary, przyjaciółka z dzieciństwa i sąsiadka Mary jeszcze z Tasmanii. Mama Pani Cleary zmarła cztery miesiące temu, kobieta dostała od księcia i księżnej bukiet kwiatów i list.
Po spotkaniu z "fanami" udali się na prywatne zwiedzanie wystawy w Operze.
Następnie książę i księżna udali się na spotkanie z gubernatorem Nowej Południowej Walii.
Spotkanie odbyło się Government House.
Mary wybrała sukienkę od Signe Bøgelund Jensen i buty od Christian'a Louboutin'a, i torebkę Carlend Copenhagen, jeżeli chodzi o biżuterię, Mary nosiła bransoletkę i kolczyki od Marianne Dulong,
Mary przefarbowała włosy i chyba trochę podcięła, no nie ?
OdpowiedzUsuńTeż mi się tak wydaje, chyba są jaśniejsze, chociaż sama już nie wiem ;)
UsuńMoże to przez słońce Nam się tak wydaje ;)
UsuńMożliwe, zobaczymy jutro, tak czy inaczej Mary ma piękne włosy ;)
UsuńMary wygląda wspaniale !!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńUwielbiam te buty od Louboutin'a, spodobały mi się już na chrzcie Estelle w Szwecji :)
OdpowiedzUsuńWidać, że Mary to taka ciepła osoba, bardzo ją lubię, a poza tym jako jedna z nielicznych "coś robi" ;)
OdpowiedzUsuńZgadzam się! Tylko dodałabym jeszcze Maximę ( mimo, że jej nie trawie ;)), Mathilde i Victorię - one robią najwięcej.
UsuńNie zapominajmy o królowej Ranii ;) Szczerze przyznam, że nie mam zielonego pojęcia czym zajmuję się Mathilde, jakoś nigdy mnie nie interesowała :) Za to Maximę bardzo lubię i podziwiam tak jak i Ranię oraz oczywiście Mary :)
UsuńJa uwielbiam Mary, zaraz po niej Victorię( oby dwie budzą u mnie sympatię, dużo działają, mają piękne stylizacje i z ich twarzy bije ciepło), muszę przyznać że ostatnio zaplusowała u mnie Letizia (stylizacjami, bo ogólnie to nie przepadam za tym kościotrupem).
UsuńMathilde jest wspaniała mamą i jak o niej piszą belgijską Lady Di, działą charytatywnie i nie tylko. Ponoć to dzięki niej ludzie w Belgii ciutkę zmienili zdanie o monarchii, i to ona jest lubiana a nie jej mąż. Tak czytałam :)
Maxima też ma w sobie elegancję i sympatyczną twarz. Ale niekiedy zupełnie nie trafione stylizacje. Pamiętam jakie hektolitry łez wypłakała na swoim ślubie ( miałam okazję to oglądać w telewizji, na żywo, co prawda w bliżej mi nie znanym języku wtedy jeszcze).
I pomyśleć, że to wszystko przez ojca.
Rania zawsze oznaczała dla mnie klasę samą w sobie. Przestałam ją lubić w momencie, w którym zobaczyłam zdjęcia w zbliżeniu( a konkretnie chodzi mi o to jak bardzo napompowała sobie twarz sylikonem). Ka uważam, że kobieta z klasą musi umieć też się z klasą zestarzeć.
Pozdrawiam Ania :)
Księżna Mary zmieniła layout :) Bardzo ładny, taki elegancki, kremowy. Dawno tu nie byłam.
OdpowiedzUsuńU mnie NN, tym razem wiersz o starszym człowieku i spełnianiu marzeń
O której Mary ma pierwsze wyjście jutro ?
OdpowiedzUsuńO 10 czyli jakoś pierwszej w nocy naszego czasu ;)
UsuńCudownie się prezentowała! Takie spotkanie z przyjaciółką to musiało być coś. Widać, że ludzie ich kochają.
OdpowiedzUsuńu mnie nowa notka /// http://sam-barks.blog.pl/ zapraszam!
można powiedzieć, że Mary wróciła do siebie:) co zresztą widać na zdjęciach, jak ciepło została tam przywitana:)
OdpowiedzUsuńnowa notka :)
{theQueen.blog.onet.pl}
Nie sądzę. Ta sukienka ma taki fason, że robi się efekt tzw. brzuszka :) Jeśli byłaby w ciąży na pewno już pojawiłoby się oficjalne oświadczenie.
OdpowiedzUsuńMi śniło się jakiś czas temu że jest w ciąży.
OdpowiedzUsuń"Droga Mary" u mnie nowa notka :)
OdpowiedzUsuńwiersz do Harry Potter - wątek hmm... prezent... hmm... dziewczyny
zapraszam