Dziś książę i księżna pojechali do Winmalee w Blue Mountain niedaleko Sydney, gdzie odwiedzili miejsca dotknięte przez pożary i spotkali się z jego ofiarami.
Winmalee, na zachód od Sydney, to obszary najbardziej dotknięte przez ostatnie pożary, które strawiły ponad 190 domów.
Po przybyciu para od razu udała się do zebranych tłumów, aby porozmawiać. Dla ludzi, którzy utracili swoje majątki było to bardzo ważne. Ktoś z tłumów krzyknął, "na cześć księżnej Mary, trzy razy: hip hip hura" oczywiście wszyscy zebrani, około 200 osób, krzyknęło "hip hip hura".
Pewna kobieta stwierdziła, że pierwszy raz od straty domu, widziała uśmiech na twarzy swej córki i teściowej.
Mieszkaniec miasta, który dopiero co przeniósł się do Winmalee powiedział, że zabrał swoje dwie córki, aby zobaczyły księżną Mary, bo jest doskonałym przykładem.
Dzieci były jednak zawiedzione ponieważ miały nadzieję, że "księżniczka" będzie nosiła tiarę. Galerię zdjęć znajdziecie tutaj.
Z kolei o 17.30 rozpoczął się koncert, który możecie obejrzeć tutaj.
Po koncercie miało miejsce, bardziej prywatne, after party.
Na tę okazję Mary ponownie wybrała płaszcz op Prady, buty od Valentino i kopertówkę Judith Leiber.
Po koncercie miało miejsce, bardziej prywatne, after party.
Na tę okazję Mary ponownie wybrała płaszcz op Prady, buty od Valentino i kopertówkę Judith Leiber.
Ooo jacy oni słodcy, uwielbiam Ich !!! Bardzo fajnie, że odwiedzili miejsca dotknięte pożarami,na pewno choć na chwilę przywołało uśmiech na twarze poszkodowanych
OdpowiedzUsuńMary wygląda świetnie w tej jasnej sukience i białym płaszczyku. W ogóle moim zdaniem bardzo dobrze wygląda w białym.
OdpowiedzUsuńNiesamowite, że Mary samą swoją obecnością przynosi tyle radości. Cudowna kobieta. Bardzo podoba mi się jak księżna wyglądała na koncercie. Uważam, że wszystko było perfekcyjne.
OdpowiedzUsuńu mnie nowa notka /// http://sam-barks.blog.pl/ zapraszam!
Ach te beżowe buty, marzenie :)
OdpowiedzUsuńIza widziałaś oficjalne zdjęcia ze chrztu małego Jerzego, podobają ci się?
Pozdrawiam Ania :)
Jasne, że widziałam, to ostatnie podoba mi się najbardziej, skojarzyło mi się z sesjjai Frederika, Mary i Ich dzieci :)
UsuńNie daje wiary plotkom, że Mary jest w ciąży dopóki nie zostanie to potwierdzone na stronie rodziny królewskiej, ale w tej sukience rzeczywiście wygląda jakby coś było na rzeczy :) Byłoby wspaniałe! A o ile sobie przypominam to Frederik coś gdzieś wspominał o 5 dziecku ;)
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem to była po prostu sukienka, ale też mam nadzieję, że "coś" jest na rzeczy, bądźmy szczere to brzydko mówiąc (pisząc) ostatni gwizdek ;)
UsuńBez przesady z tą ciążą. Ja nie jestem w ciąży, a mam wypukły brzuch i niejedna osoba mogłaby pomyśleć, że jestem w ciąży. Ja też nie wierzę w takie plotki, dopóki nie ma oficjalnego potwierdzenia. Według plotek księżna Letizia też jest teraz w ciąży, a królowa Maxima była już z 10 razy.
OdpowiedzUsuńTu jest fajna galeria z Australii:
http://www.hellomagazine.com/royalty/gallery/2013102715351/princess-mary-prince-frederik-bushfires-australia/1/