czwartek, 26 stycznia 2017

Wizyta Prezydenta Islandii - dzień 2


Wczorajszy dzień księżna Mary i pierwsza dama rozpoczęły od spotkania w pałacu Amalienborg z pracownikami fundacji Mary. Następnie panie udały się do przedszkola cioci Olgi Børnehus, gdzie zapoznały się z działaniem programu LæseLeg, który został przygotowany przez fundację Mary, a jego celem jest rozwijanie dzieci przez naukę czytania.


W tym czasie prezydent i książę Fryderyk wzięli udział w seminarium na temat innowacji i zrównoważonego rozwoju w produkcji żywności, a później odbyli rozmowy na temat State of Green, czyli partnerstwa, którego celem jest uniezależnienie Danii od paliw kopalnych.


Kolejny punktem była wizyta pani Elizy Reid i księżnej w mieście ONZ, czy  siedzibie 11 agencji Organizacji Narodów Zjednoczonych.


W południe para prezydencka i para książęca udała się do Kopenhaskiego Uniwersytetu, gdzie zorganizowana dostała  dyskusja na temat perspektyw dla Skandynawii związanych z globalizacją.


Następnie odwiedzili szkołę gastronomiczno-hotelarską, gdzie mieli okazję skosztować różnych potraw skandynawskich, a książę Fryderyk mógł pochwalić się z jaką wprawą otwiera ostrygi za co został pochwalony przez samego szefa kuchni


 Księżna miała na sobie sukienkę od Oscara de la Renty noszoną w czasie odsłonięcia znaczków pocztowych w 2015r. Mary postawiła na szpilki od Gianvito Rossi i kopertówkę Hugo Bossa.


Wieczorem w Centrum Kultury Północnoatlantyckiej prezydent i pierwsza dama Islandii wydali obiad na cześć pary królewskiej, na którym oprócz królowej i księcia Henrika, pojawili się również książę Fryderyk i księżna Mary, książę Joachim i księżna Marie oraz księżniczka Benedicte.

 Mary na przyjęcie wybrała sukienkę od Dolce&Gabbana, noszoną w zeszłym roku na przyjęciu dla Olimpijczyków i Paraolimpijczyków. Księżna zdecydowała się na biały płaszcz od Prady i nuty tej samej marki oraz nową kopertówkę od Carlend Copenhagen.

Zdjęcia: kongehuset, billetbladet, twitter, facebook, dailymail, newsmyroyal

9 komentarzy:

  1. Lubię Mary - tak po prostu... Często tu wchodzę i czytam bloga popijając przedpołudniową kawkę - tak zwyczajnie i po prostu :) Lubię też Kate z WB. Pisz dalej bo moją codzienność umilasz ;) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest mi bardzo miło czytać takie komentarze, pozdrawiam Olga

      Usuń
  2. Mary jak zawsze strój dopasowany do okazji i pogody. Chociaż mi nie podoba się kolor tego płaszcza.
    Po zjedzeniu ostryg odbył się jeszcze lunch.

    Ja też lubię tu zaglądać, bo wykonujesz dobrą robotę!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Ni marie zdecydowanie mlodziej od mary wygladala. I ladniej

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na przyjęciu? Jest krytykowana za zbyt mało elegancki, a zbyt klasyczny ubiór. Powinna była ubrać sukienkę, a wyszło jakby szła na spotkanie w sprawie jednego ze swoich patronatów, czy ubrała się od niechcenia. Przy Mary i księżniczce Benedikte wyglądała jak uboga krewna.

      Usuń
  4. Połączenie mocnego pomarańczowego i białego bardzo mi się spodobało.
    Ale poranną stylizacją już mnie nie zachwyciła.Nie w moim stylu,ale jest na pewno bardzo elegancka i odpowiednia,to najważniejsze.

    OdpowiedzUsuń
  5. Mary przepięknie yglada w tym plaszczu i uczesaniu :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Mary jak zwykle cudownie i elegancko moim zdaniem jest najlepiej ubrana kobietą wśród europejskich księżnych ☺

    OdpowiedzUsuń

Spodobał Ci się mój blog ? Chcesz wyrazić swoją opinię ? Masz pytanie ? Zostaw komentarz

Jednak pamiętaj wszystkie obraźliwe komentarze będą niezwłocznie usuwane.

Pozdrawiam Administratorka bloga