Duńska gazeta Ekstra Bladet podsumowała aktywność członków duńskiej i szwedzkiej rodziny królewskiej w czasie od stycznia do czerwca. Według ich obliczeń król Szwecji Carl Gustaw był w pierwszej połowie roku nie mniej niż 90 dni w pracy, natomiast duńska królowa Małgorzata przeszło 63 dni.
Natomiast książę Henrik przepracował 18 dni, lecz trzeba pamiętać, że jest on po osiemdziesiątce i od zeszłego roku na emeryturze. Królowej Silvii naliczona 66 dni.
Według wyliczeń szwedzka para książęca przepracowała średnio 30 dni. Księżna Mary spędziła w pracy 48 dni, natomiast jej mąż 3 dni mniej.
Książę Carl Philip przepracował 28 dni. Inaczej jest w przypadku jego siostry i szwagra, których aktywność można policzyć na palcach jednej ręki. Para jednak nie mieszka w Szwecji, a Chris pracuje zawodowo.
Jak wyjaśnia Ekstra Bladet raport został sporządzony na podstawie kalendarzy umieszczonych na stronach internetowych rodzin królewskich. Gazeta wyjaśnia, że wizyty zagraniczne i państwowe były liczone jako dzień roboczy. Więc nawet jeśli royalsi mieli w danym dniu więcej niż jedno spotkanie to i tak liczono im je jako jeden dzień. Gazeta wyjaśnia również, że nie można porównywać ośmiogodzinnego dnia pracy zwykłego obywatela z dniem członka rodziny królewskiej, bo czasami pracują oni zdecydowanie dłużej niż 8 godzin.
Ciekawe podsumowanie. Dobrze, że zwrócili uwagę na to, że przedstawiciele rodzin królewskich nieraz mają aktywności przez cały dzień
OdpowiedzUsuńTylko szkoda, że nie podal danych dotyczących Vic i Daniela.
OdpowiedzUsuńCiekawe podsumowanie :)
OdpowiedzUsuń