#throwbackthursday - chrzest księcia Vincenta i księżniczki Jospehine
Dziś w ramach #throwbackthursday cofniemy się do 14 kwietnia 2011 roku kiedy to w Danii miała miejsce ważna uroczystość, a mianowicie chrzest królewskich bliźniąt.
Pamiętam, oglądałam na żywo w internecie. Akurat mi się udało bo nie miałam zajęć na uczelni, to chyba był czwartek. Mary pieknie prezentowała się w granatowej sukience. Wg plotkarskiej prasy Fred tego dnia miał sporego kaca.
Uwielbiam tę chrzciny. To zainteresowanie małej Isabele rodzeństwem 😉 i to jak nie mogła usiedzieć na miejscu. Właśnie dzięki takim sytuacja możemy zobaczyć, że są wspaniałą kochającą się rodziną.
Pamiętam jak dziś, imiona mnie zaskoczyły
OdpowiedzUsuńMary wyglądała chyba najlepiej z wszystkich chrzcin,bo już w swoim ułożonym stylu ikony mody.
OdpowiedzUsuńZnowu tanuen Isabel😊
OdpowiedzUsuńTo była piękna uroczystość zresztą jak każe chrzciny dzieci M&F.
OdpowiedzUsuńHrabina siedząca za Frederikiem <3 Jak zawsze klasa!
Pamiętam, oglądałam na żywo w internecie. Akurat mi się udało bo nie miałam zajęć na uczelni, to chyba był czwartek.
OdpowiedzUsuńMary pieknie prezentowała się w granatowej sukience. Wg plotkarskiej prasy Fred tego dnia miał sporego kaca.
Rodzina przyjechała ze szwagrem na czele, więc czemu nie miał spędzić z nią czasu ;)
UsuńUwielbiam tę chrzciny. To zainteresowanie małej Isabele rodzeństwem 😉 i to jak nie mogła usiedzieć na miejscu. Właśnie dzięki takim sytuacja możemy zobaczyć, że są wspaniałą kochającą się rodziną.
OdpowiedzUsuń