sobota, 12 sierpnia 2017

"Chcę być królem"

3 lipca duński dwór królewski wydał oświadczenie, w którym poinformował, że zgodnie z wolą księcia Henrika w razie jego śmierci nie zostanie on pochowany obok królowej w katedrze Roskilde tak jak wcześniej to planowano.
We wstępnych planach książę miał spocząć w sarkofagu zaprojektowanym przez profesora i rzeźbiarza Bjørna Nørgaarda.
W komunikacie możemy również przeczytać, że królowa już wcześniej wiedziała o decyzji księcia, a plany dotyczące jej pochówku pozostają bez zmian. Zaprzeczono również spekulacjom mediów, że książę miałby zostać pochowany we Francji. Pogrzeb odbędzie się w Danii, lecz nie ustalono miejsca spoczynku księcia.

Projekt sarkofagu, w którym mieli spocząć królowa i książę.
Dalszych wyjaśnień gazecie BT udzieliła rzecznik dworu królewskiego Lene Balleby, która powiedziała, że decyzja księcia Henrika jest związana z jego niesatysfakcjonującą rolą w duńskiej monarchii. "To niezadowolenie rosło coraz bardziej i bardziej w ostatnich latach. Dla księcia decyzja o tym, że nie chce spocząć u boku królowej jest naturalną konsekwencją tego, iż nie był traktowany na równi ze swoją żoną - nie uzyskując tytuł i funkcje, które chciał".
Po tym krótkim komunikacie w mediach rozpętała się burza, a Duńczycy byli zszokowani i zniesmaczeni, ale chyba przede wszystkim zawiedzeni zachowaniem księcia. Sprawę komentowały media na całym świecie m.in. New York Times czy BBC.
Książę Joachim krótko po wydaniu oświadczenia odbywał jedno ze swoich oficjalnych wystąpień, a dziennikarze nie omieszkali poprosić go o komentarz w tej sprawie. Książę dyplomatycznie stwierdził, że cała rodzina już od dłuższego czasu była świadoma tej decyzji.
Następnie całą sprawę skomentował sprawca całego zamieszania, czyli książę Henrik, który dziennikarzom powiedział, że jego decyzja jest związana z jego prywatnym życiem, z relacjami z rodzina, a w szczególności z królową.

Książę w towarzystwie dziennikarki Se og Hor
Cała sprawa może po pewnym czasie, by ucichła, a Duńczycy przełknęli decyzję księcia. Nie raz już to robili. Jednak przysłowiowej oliwy do ognia dolał książę Henrik, który w swojej posiadłości Château de Cayx udzielił krótkiego wywiadu duńskiemu tabloidowi Se og Hor. "Moja żona nie okazywała mi szacunku jaki normalna żona okazuje swojemu mężowi. To ona robi ze mnie głupca. Nie poślubiłem królowej, aby spocząć w Roskilde.Moja żona zdecydowała, że chce być królową i jestem z tego powodu szczęśliwy. Ale jako człowiek powinna wiedzieć, że jeśli mężczyzna i kobieta są małżeństwem to są sobie równi. To moja żona, a nie ja może zrobić coś w sprawie mojej decyzji. Jeśli chce, żebym spoczął u jej boku, musi uczynić mnie królem-małżonkiem (King Consort). Tyle. Nie obchodzi mnie to." 

Królowa na zakupach 9 lipca
Krótko po tym do Francji na dwutygodniowe wakacje udała się królowa Małgorzata, która dołączyła do męża w Château de Cayx. Po swoim przyjeździe została sfotografowana na zakupach na lokalnym targu. Natomiast dwa dni temu pojawiła po raz pierwszy od czasu skandalu publicznie z mężem na koncercie.

Para królewska na koncercie 10 lipca
W czasie ostatniej wizyty w Aarhus również księcia Fryderyka poproszono o komentarz decyzji swojego ojca. "Jedyne co mogę powiedzieć to to, że jest mi przykro z powodu decyzji ojca z wielu przyczyn. Nie mogę powiedzieć nic więcej teraz w tej sprawie."
Cała ta sytuacja jest bardzo kłopotliwa dla całej rodziny królewskiej, a te wakacje na pewno nie będą należeć do najprzyjemniejszych dla królowej, która musi dojść do porozumienia z mężem, aby więcej nie szkodzić wizerunkowi monarchii.
A co wy myślicie o decyzji i zachowaniu księcia Henrika?

14 komentarzy:

  1. Wg mnie Henryk jeszcze przed ślubem powinien zrozumieć, że to królowa Małgorzata od niego wyższą rangą w monarchii. Mam nadzieję, że mimo wyrażonej opinii rodzina zachowa szacunek do niego, a relacje z Królową nie ulegną pogorszeniu.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawa sytuacja, oczywiscie nie dla rodziny. Ksiaze Henryk mial ambicje aby byc krolem, chcial rzadzic a krolowa postanowila inaczej - wg mnie slusznie.
    W podobnej sytuacji jest ksiaze Filip z Wielkiej Brytanii ale on chyba pogodzil sie ze swoja rola i tym ze zawsze bedzie ten drugi.
    Co do Rodziny z Danii to musi tam byc niezly konflikt, ukrywali to dobrze przez dlugi czas pewnie az ksiaze postanowil wylac swoje zale w prasie

    OdpowiedzUsuń
  4. Myślę że książę Henryk nie powinien zostać królem bo na to nie zasługuje co jakiś czas w tym temacie wywołuje skandal. Książę Henryk raczej nie ma dobrej relacji ze swoim starszym synem bo mu zazdrości roli wie że odkąd Fryderyk się urodził jest ważniejszy od niego.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przykra sytuacja dl aFryderyka. Pewnie masz racje ze ksiaze Henrik mu zazdrosci pozycji, ktorej sam nigdy miec nie bedzie.
      Dochodze do wniosku ze troszke zaklamana jest ta rodzina. Wszystko pieknie na pokaz przed ludzmi a prywatnie jakies klotnie i wasnie

      Usuń
    2. Nie przesadzajmy, w każdej rodzinie zdarzają się jakieś nieporozumienia czy kłótnie, rodziny królewskiej wcale nie są wyjątkiem ;) Chyba żadna rodzina nie chciałaby, aby ktoś "z zewnątrz" rozmawiał o ich problemach, więc nic dziwnego, że o nich nie wiemy. Dochodzę do wniosku, że w ostatnich latach większość z nich jest powodowana przez Henrika

      Usuń
  5. Moim zdaniem Henryk zachował się jak rozwydrzone dziecko które nie dostało zabawki zamiast być dumnym że należy do rodziny królewskiej strzela fochy i to jeszcze publicznie po prostu skandal żal mi Królowej Małgorzaty na pewno bardzo to przeżywa :(

    OdpowiedzUsuń
  6. Myślałam,że jak zrzekł się tytułu księcia małżonka i przeszedł na emeryturę,to znaczy,że się pogodził ze swoją rolą. Jestem zniesmaczoną jego zachowaniem, który niepotrzebnie pogarsza wizerunek monarchii i psuje relacje rodzinne,ale przede wszystkim źle świadczy o nim.Współczuję królowej.

    OdpowiedzUsuń
  7. To co robi Henrik jest chore. Oczywiście nie życząc mu śmierci,to jednak wiecznie żyć nie będzie więc nie rozumiem dlaczego teraz nagle postanowił zażądać takich zmian. Powinien być wdzięczny żonie że z nim jest,a zachowuje się jakby był panem wszechświata. Tym wywiadem pokazał że po prostu nie nadaje się do bycia mężem królowej Danii. Nie jest jej godny. Sądzę że gdyby Małgorzata nie była królową to już dawno byliby po rozwodzie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tez mysle ze juz dawno rozstaliby sie gdyby nie to ze krolowa jest krolowa ;-)

      Usuń
  8. Biedna królowa... Henrik od początku wiedział, jaka będzie jego rola, więc nie wiem, po co się w takim razie żenił. Gość jest pozbawiony taktu.

    OdpowiedzUsuń
  9. Jak dla mnie Henrik zachowuje się jak rozkapryszone dziecko. Na miejscu królowej dawno bym się z nim rozwiodła, chociaż z drugiej strony rozumiem, że nie chce skandalu. Jeśli kiedykolwiek miałam o księciu dobre zdanie, to teraz już go nie mam. Nie dziwię się Duńczykom, że są zniesmaczeni, sama czuję dokładnie to samo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja sadze przeciwnie ,maz powinien byc traktowany jak mąz i zona a nie wywyzszac sie!

      Usuń
  10. Facetowi brak klasy niestety a wydawało się, że wręcz przeciwnie.
    Coś musiało być na rzeczy od pamiętnych obchodów urodzin Królowej, na których pojawiły się koronowane głowy, ale już Henrik nie raczył się pojawić.

    OdpowiedzUsuń

Spodobał Ci się mój blog ? Chcesz wyrazić swoją opinię ? Masz pytanie ? Zostaw komentarz

Jednak pamiętaj wszystkie obraźliwe komentarze będą niezwłocznie usuwane.

Pozdrawiam Administratorka bloga