niedziela, 6 kwietnia 2014

Królewskie Śluby Danii - Księżniczka Nathalie


Dziś skupimy się na kolejnej córce księżniczki Benedikte - Nathalie. 27 maja 2010 roku podczas ceremonii cywilnej poślubiła hodowcę koni, syna showjumper'a Heinricha-Wilhelma Johannsmann, Alexandra Johannsmann'a. Rok późnej, 18 czerwca 1011 roku odbył się ślub kościelny, o którym w dzisiejszej notce będzie mowa. 

Princess Nathalie zu Sayn-Wittgenstein-Berleburg and husband Alexander Johannsmann celebrate their wedding on June 18, 2011 in Bad Berleburg, Germany.

Księżniczka Nathalie urodziła syna Konstantyna Gustav Heinrich Richarda 24 lipca 2010 roku. Imię Konstantyn otrzymał na pamiątkę wuja, króla Greckiego Konstantyna, Gustav, po bracie księżniczki, Henrich po ojcu Alexandra i Richard po ojcu Nathalie. Rodzicami chrzestnymi zostali księżna Mary, Anna-Katrin Johannsmann i książę Gustav. Warto wspomnieć, że ślub odbył się w Bad Berleburgu w Niemczech. 

Princess Nathalie zu Sayn-Wittgenstein-Berleburg and husband Alexander Johannsmann celebrate their wedding on June 18, 2011 in Bad Berleburg, Germany.

Na ślub zaproszono członków Greckiej i Duńskiej Rodziny Królewskiej, m.in. królowej Danii Małgorzaty i królowej Anny Marii. 


Dress code różnił się po trosze od obowiązującego na innych ślubach w rodzinie, panie nosiły długie suknie, ale nie tiary. Mam nadzieję, że nikogo to nie dziwi :)

Princess Nathalie zu Sayn-Wittgenstein-Berleburg poses during her wedding with Alexander Johannsmann on June 18, 2011 in Bad Berleburg, Germany.

Panna Młoda nosiła oczywiście welon swej babci, królowej Ingrid i Egipt Khedive. Do sukni ślubnej nie jestem przekonana, jest dość skromna, jedynymi ozdobami jest koronka na dekolcie i małe ozdoby na spódnicy. Nathalie sama powiedziała, że miała problem z wyborem sukni, tak jak Zara Tindall czy księżniczka Anna jest medalistką Olimpijską i kocha konie. Sama przyznała, że wolałaby być w stajni. 


Daje jednak plusa Pannie Młodej za najszerszy uśmiech, podczas siedmiu minut czekania na bukiet, którego zapomniała.

***

Co możemy przeczytać od kilku ponad tygodnia na stronie Duńskiej Rodziny Królewskiej ?

Jego Królewska Wysokość książę Frederik i Jej Królewska Wysokość księżna Mary odbędą od 12 do 14 maja 2014 oficjalną wizytę w stolicy Polski, Warszawie i Szczecinie.

Wizyta będzie koncentrować się na duńsko-polskich obszarach handlowych, takich jak rolnictwo i żywność, moda i design, energia i środowisko oraz zdrowie. 

Podczas wizyty para królewska weźmie udział w różnych działaniach, które będą koncentrowały się na wymianie wiedzy między firmami polskimi i duńskimi.

12 komentarzy:

  1. Śmieszna historia z tym bukietem :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Czytałam gdzieś historię z zapomnianym bukietem. Sukienka mi się podoba, moim zdaniem bardzo ładna

    OdpowiedzUsuń
  3. Te suknie są przepiękne!

    Zapraszam na nową notkę! :)
    http://ashley-victoriabenson.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Moim zdaniem suknia, choć skromna jest naprawdę ładna i taka kobieca. Pewnie to zasługa koronki i kwiatków. Trochę do gustu nie przypadł mi pan młody, ale w końcu najważniejsze, że Nathalie się podoba.:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Suknia ładna i skromna. Widać, że się kochają. A o historii z bukietem nigdy wcześniej nie słyszałam.
    Ania

    OdpowiedzUsuń
  6. Będą nowe zdjęcia w przyszłym miesiącu z okazji 10 rocznicy ślubu Naszych ulubieńców :)

    "According to a Danish source, new pictures of Frederik and Mary will be released next month in honor of their 10th anniversary. Apparently photographers were recently seen entering and leaving the palace while Mary was supposedly spotted around Amalienborg wearing a gown and tiara while Frederik was wearing his uniform. The photos taken were apparently of the couple and another few with their kids" :)

    Bardzo się cieszę, bo dobrych fotek nigdy za wiele, a jak jeszcze dołączą dzieciaki to już w ogóle!
    Mam nadzieję, że pojawi się też tego typu zdjęcie: https://fbcdn-sphotos-h-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn2/t1.0-9/1486543_244568125730611_1032813397_n.jpg

    Pozdrawiam
    Marta

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też mam taką nadzieję. Oby to były takie swobodne zdjęcia, poza tym liczę na zdjęcie rodzinne, całej szóstki :)

      Usuń
    2. ja też :)

      Usuń
  7. Zapomnieć bukietu na własny ślub? To chyba tylko na szczęście ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie mogę się doczekać ich podróży oraz "rocznicowych" zdjęć :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Szukam pomocy przy prowadzeniu bloga! Jeśli jesteś chętny/a, zgłoś się! :)
    http://ashley-victoriabenson.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. widzę, że nie jedna panna młoda miała problem ze swoim bukietem :) Nathalie swojego zapomniała, a ślubny bukiet Elżbiety II zaginął, ale znaleźli go na czas w lodówce :D

    OdpowiedzUsuń

Spodobał Ci się mój blog ? Chcesz wyrazić swoją opinię ? Masz pytanie ? Zostaw komentarz

Jednak pamiętaj wszystkie obraźliwe komentarze będą niezwłocznie usuwane.

Pozdrawiam Administratorka bloga