środa, 2 kwietnia 2014

Mary w Estonii - dzień II



Dziś z samego rana Mary uczestniczyła w seminarium na temat "zrównoważonego modelu biznesowego". Księżnej towarzyszyła Pierwsza Dama. 


Mary wygłosiła także krótkie przemówienie, następnie zrobiła to także żona Prezydenta.  


Następnie wzięła udział duńsko-estońskim seminarium "Sustainable Fashion - A Business Model". Na nim omówiono potencjał zrównoważonego rozwoju w branży mody.


Mary dziś wybrała czerwony kostium i buty w wężową skórę, jeśli mnie wzrok nie myli księżniczka Victoria ma takie same ;)



W południe Mary przybyła na lunch do Duńskiej Ambasady, gdzie spotkała się z Ambasadorem Danii w Estonii. Po tym księżna udała się do szkoły Kadrioru Saksa Gümnaasium, z którą współpracuje Fundacja Mary.



Rok temu w tej szkole i 25 innych estońskich placówkach oświatowych wprowadzono, projekt przeciw przemocy i zastraszaniu.



Następnie Mary udała się do Centrum Literatury dla estońskich dzieci. Pierwsza instytucja tego typu powstała tam w 1933 roku. To centrum zostało otwarte 1 grudnia 1997 r., jako następca Estońskie Biblioteki Dziecka. Na sam koniec księżna uczestniczyła w koncercie i spotkaniu z Duńczykami mieszkającymi w Estonii w Domu Blackhead w Tallinie.

***

Mary zatrzymała się w hotelu Telegraaf w Tallinie. Na zdjęciu poniżej Mary wchodzi do hotelu, wczoraj:

  Taani kroonprintsess Mary TallinnasCrown Princess Mary z Danii w Tallinie

10 komentarzy:

  1. Bardzo się cieszę, że ten blog istnieje! Uwielbiam księżna Mary od samego początku, gdy o niej uslyszalam w 2003 roku, a moze i wcześniej. Jest super matką. Dba o swoją kondycję i figurę, a jak wiemy, w przeszłości byla pulchna dziewczyna. Ma wspanialy gust modowy. Jest najlepiej wedlug mnie ubrana kobieta Europy. Chociaz ma zgrabne nogi, to nie nosi mini na oficjalnych spotkaniach, jak to czynią przez caly czas ksiezna Letycja i ksiezniczka Victoria, podczas gdy z korzyscia dla nich byloby ubrac dluzsze spódnice. Ma zawsze idealnie dobrana biżuterię i nie obwiesza się nią jak choinka lub w/w Victoria. Eksperymentuje z fryzurami, a ksiezniczka Victoria ma ZAWSZE taka sama fryzure, czyli ulizany kok.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ładnie jej w czerwonym. Szkoda, że w sumie rzadko nosi ten kolor

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetne zdjecia :))

    NN :) zapraszam
    http://ashley-victoriabenson.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Mary pasuje ten czerwony kostium, aczkolwiek minus za te buty.
    Nawet jeśli to imitacja skóry węża to i tak nie powinna ich nosić,skoro ma pozycję taką jaką ma.
    Większość, która przeczyta o tych butach to skojarzy to z hodowaniem i zabijaniem zwierzątek specjalnie żeby jakaś pani x lub y miała piękną etolę, torebkę lub buciki.
    Nie to żebym była zagorzałym ekologiem, ale temu akurat mówię nie!
    Ania

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie Mary, Królowa i Marie powinny też przestać nosić futra, które nie wyglądają na sztuczne :)
      Mary ma chyba ze dwa, Królowa kilka na pewno.

      Usuń
  5. śliczny miała ten czerwony kostium, do twarzy jej w takim kolorze:)

    nn

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo jej ładnie w czerwonym :)

    OdpowiedzUsuń
  7. The red is lovely and suits Mary well.

    OdpowiedzUsuń
  8. Iza widziałaś? --> Rodzinka była pobiegać :) http://www.sn.dk/rudersdal/kronprinsparret-loeb-orienteringsloeb-med-boernene/artikel/398731#.U0A70Fc089S
    http://go.tv2.dk/2014-04-05-se-billederne-kongefamilien-p%C3%A5-l%C3%B8betur-0#2

    W zeszłym roku był tylko Frederik z Christianem i Bella a w tym roku dołączyła Mary!

    OdpowiedzUsuń

Spodobał Ci się mój blog ? Chcesz wyrazić swoją opinię ? Masz pytanie ? Zostaw komentarz

Jednak pamiętaj wszystkie obraźliwe komentarze będą niezwłocznie usuwane.

Pozdrawiam Administratorka bloga